Hmmm...świetne pomysły, ale już chyba czas iść się leczyć...

Man Behind The Sun, Shogun's Sadism, Guinea Pig, Naked Blood, Ichi The Killer, Niku Daruma, August Underground's Mordum, Faces of Death, Murder Set Pieces, August Underground, Faces Of Gore, Incredible Torture Show, Executions.

Mimo, że większość tych produkcji ma nam na celu pokazanie bezsensownych tortur, przekraczających wszelkie granice, a są też filmy większe, ambitniejsze wykorzystujące obrzydliwe sceny, do uświadomienia nam, że takie coś miało miejsce naprawdę. Np. mój ulubiony i zdecydowanie najlepszy "Man Behind The Sun", film w zasadzie historyczny.

Polecam fanom gore.. Miłego oglądania ;-)

Mysle,ze jestes niezle pierdolniety.Jak mozna napisac cos takiego.Wiadomo ze nikt tutaj nigdy cie nie pozna...no ale ludzie,troche moralnosci jednak by sie przydalo.IDZ SIE LECZ POJEBIE

W sumie prawda. Trzeba mieć niezłe pierdolnięcie by takie farmazony wymyślić. Już zaczynam żałować, że podałem mu tytuły tych filmów, bo się dzieciakom w dupach poprzewracało :|

Tylko, że czegoś takiego właśnie brakuje w filmach... jest dużo scen, które wg mnie powinny być inne, no ale nie ja o tym decyduję.

Mam sporo takich pomysłów, ale ze mną chyba rzeczywiście jest coś nie tak. ;]

mozesz sobie zobaczyc "ichi the killer", tam facet wisi na hakach wbitych w skore i polewaja go wrzacym olejem.
tortury z oczami widzialem conajmniej kilkakrotnie. 1 z brzegu jaki mi sie nasuwa to chyba "niku daruma"
szczury tez gdzies chyba juz widzialem chociaz nie pamietam gdzie chociaz nie bylo to pokazane zbyt obrazowo akurat. kiedys stosowano taki patent, ze kladziono klatke ze szczurami na brzuchu ofiary, a na wierzch rozgrzany maksymalnie kamien. kiedy klatka robila sie goraca, szczury przegryzaly sie przez brzuch pacjenta na wolnosc.
prosze, nie dziekuj

jest z tobą w porządku .po prostu się rozwijasz .oby tak dalej.

No tak, apriorycznie człowieka można załatwiać na wiele sposobów z racji tak złożonej budowy organizmu. Z tym śrubokrętem w oku- no tak, mięśnie gładkie oka, warstwy rogowe, nieźle. Tylko po co. Ok, po to żeby zabić/ zarżnąc/ zabawić się (?). Takie chore imaginacje powinny pozostać tylko w głowie, aczkolwiek i tam mogą ostro nabroić. Podobne myślenie cechuje generalnie ludzi niedorozwiniętych moralnie, upośledzonych społecznie, mentalny margines, z którym mało kto chce się liczyć- i stąd właśnie myśli o takich 'dobitnych' morderstwach. Żeby się pokazać, udowodnić, iż coś sie w główce posiada, są idee i nietuzinkowe pomysły. Ale nawet jeśli psychopatyczny padalec rozwija swoją pasję, to jego ludzka część umysłu nie wytrzymuje- staje się wariatem, a może inaczej: zalążkowy wariat z początku historii wyłazi i ukazuje się w pełnej swojej krasie, która jawi się jako nic innego, jak tylko zhybrydyzowana poczwara, będąca wygniotem niegdyś ludzkiej propagandy. Całość zatacza koło.

A poza tym, na filmie wszystko wygląda 'zgrabnie'. Lwia część ludzkości w życiu nie widziała denata w promieniu 5m.
"Gdybym to ja kręcił film, to bym trochę dodał (...)". Fajnie. Czy byłbyś w stanie przeprowadzić sekcję zwłok osoby, której przyczyną śmierci było maltretowanie (np. obcięcie nogi, podpalanie palców, wydługanie oczu, wycięcie języka a na końcu poćwiartowanie), wiedząc dodatkowo, że owe zwłoki lezały w podmokłej części brzegu jeziora przez około 3 tygodnie?

Oczywiście, nie mowię, żeś psychiczny, bo każdemu zdarza się alternatywanie myśleć o śmierci ; ) Rozumiem Twoje słowa w pełni, bo też mam głowę pełną chorych pomysłów, ale trzeba wyklarować i zuniwersalizować przekaz ^__^

Zdaje się, że filmy które preferujesz to pogranicze gatunków mondo i snuff movies.
Najpopularniejszymi z nich jest seria odcinków Guinea Pig oraz inne temu podobne filmy japońskie i produkcji tajwańskiej.
Przedstawiają bardzo realistycznie sceny tortur, gwałtów i poddawania eksperymentom, wywołując u widza odrazę i zniesmaczenie.
Z tego co piszesz wnioskuję jednak, że takie sytuacje wywołują u Ciebie podniecenie, a sam w sobie nie masz za grosz współczucia i wrażliwości na krzywdę drugiego człowieka.
Takie symptomy leczy się psychologicznie.

Ja bym polecił Dom woskowych ciał. Jeśli chodzi o coś mocniejszego to może Cannibal Holocaust (film zabroniony w trzydziestu paru krajach ;P )

Turistas obejrzyj se!!

Turistas? Film sie rozpoczyna w ok. 50 minucie. I też w tej minucie się kończy.

Dodałbym jeszczze Oprawca, Oprawca (dwa inne filmy) i sadyste...Sam nie jestem wielbicielem tego typu kina. O i jeszcze Dom 100 trupów i bękarty diabła

Sadysta to jeszcze większe nieporozumienie niż turistas. TO W OGÓLE nie przypomina Hostelu. Są tam jakieś torury? Na początku filmu niby coś, jednak nic. Potem cały film ofiara i "sadysta" siedzą przy ognisku.

Ja tylko podaje filmy!! A o komentarz nie proszę! Więc zachowaj te mongolskie teorie dla siebie! Sadyste zachwalali jako lepszy od hostela ale ogólnie to się zawiodłem na nim bo to lipa jest!!

Ale o filmach gore pojęcia nie masz.