kompletna porażka jak na tego wybitnego twórcę.
Nudny,przewidywalny i bardzo słabo zagrany.
Wybitny to jest jego brat Tadeusz, Stanislaw byl dobry, momentami nawet b. dobry, ale mial tez troche wpadek. Opadły liście z drzew byl akurat moim zdaniem jedym z jego najlepszych obrazow.
Wyjatkowym shitem, ktorego sie wstydzil byla Trudna miłość straszliwie propagandowy chlam. Nic gorszego na szczescie juz pozniej nie nakrecil.