W drugim sezonie serialu zaczynają wychodzić na jaw sekrety dotyczące natury i przerażających początków miasta, podczas gdy życie jego mieszkańców pogrąża się w chaosie z powodu przybycia tajemniczych nieznajomych.
Osłabiają mnie sceny przeglądane o niczym. Nawet jak dzieje się coś konkretnego i jest zagrożenie to rozmawiają o wszystkim tylko nie o rzeczach bezpośrednio związanych z fabułą..za dużo tego a zapowiadał się dobry sezon.
Tabitha miała przez ten jeden odcinek i te kilka scen lepszą chemię z Jadem niż z Jimem przez te 2 sezony.